Bardzo sycąca i kaloryczna zupa. Dodaje energii i siły na cały dzień. Szczególnie polecana na chłodne dni. Zupę ugotowałam na wędzonych żeberkach, które nadają jej specyficzny aromat i smak. Można również gotować ją na bazie porcji rosołowej czy innym kawałku mięsa.
Składniki:
- 220 gramów połówek grochu
- 330 gramów wędzonych żeberek
- 250 gramów wędzonego parzonego boczku
- 1 por
- 3 liście laurowe
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 3-4 ziemniaki (ugotowane wcześniej i oziębione w lodówce – wytworzy się tzw. skrobia oporna – prebiotyk)
- 1 mała marchewka
- 1 pietruszka lub pasternak
- 2 małe cebule
- 1/4 selera
- 1 łyżeczka kminku
- ok. 1 pełnej łyżki otartego majeranku
- sól kamienna
- pieprz czarny mielony
Wykonanie:
Groch zalać wodą i ugotować na małym ogniu do miękkości (podczas gotowania sprawdzać ilość wody, gdyż groch zwiększa objętość poprzez jej wchłanianie). Odstawić na bok. Do garnka włożyć żeberka, zieloną część pora, liście laurowe, ziele angielskie. Zalać wodą. Jeżeli pietruszka była z nacią – również je dodać wraz z łodygami (dodatkowy aromat). Ugotować wywar, a następnie wyjąć z niego zieleninę. Na patelni usmażyć pokrojony w drobną kostkę boczek, aby wytopił się tłuszcz a boczek lekko się zrumienił. Pod koniec dodać pokrojoną białą część pora i razem chwilę przesmażyć. Dodać do zupy. Na patelni dość mocno zrumienić pokrojoną w kostkę cebulę i również dodać do zupy. Do wywaru wrzucić pokrojone w kostkę marchewkę, seler i pietruszkę (lub pasternak). Dodać ugotowany groch. Gotować pod przykryciem do miękkości warzyw. Na koniec dodać ugotowane zimne, pokrojone w kostkę ziemniaki (najlepiej ugotować je dnia poprzedniego, aby były oziębione w lodówce). Doprawić zupę majerankiem, pieprzem i solą do smaku (ostrożnie z solą, gdyż wędzony boczek puści sól).
SMACZNEGO