Jesień to sezon dyniowy. Keczup to jedna z propozycji aby ją do tego wykorzystać. Gatunków dyni jest wiele. Z pośród tych wszystkich wybrałam dynię hokkaido, która nie wymaga obierania i jest aromatyczna. Dynia posiada wysoki indeks glikemiczny, jednak w formie keczupu nie spożywa się z reguły dużo tego dodatku do potraw. Dodatek suszonej bazylii powoduje, że smak dyni jest mało wyczuwalny. Z podanej ilości składników otrzymałam dwa słoiczki keczupu i zostało jeszcze trochę do bieżącego spożycia (ilość jak na zdjęciu).
Składniki:
- 330 gramów dyni hokkaido
- 110 gramów białej cebuli
- ok.1,5 łyżeczki soli kamiennej
- 20 gramów ksylitolu fińskiego
- 200 ml wody
- 150 gramów koncentratu pomidorowego
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
- 1/2 łyżeczki drobno mielonego czarnego pieprzu
- 2 łyżeczki suszonej bazylii
- 3 łyżki octu jabłkowego
Wykonanie:
Umytą dynię i obraną biała cebulę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Zasypać solą, wymieszać i odstawić na ok.3 godziny. Po tym czasie dolać wodę, ksylitol i gotować ok. 20 minut. Dodać papryki, koncentrat pomidorowy, pieprz, ocet i suszoną bazylię. Gotować na małym ogniu przez kilka minut, mieszając aby nie doszło do przypalenia. Sprawdzić smak czy nam odpowiada, ewentualnie doprawić według własnego uznania. Gorący keczup przełożyć do umytych słoiczków i pasteryzować 20 minut. Po wyjęciu z pasteryzacji odwrócić słoiczki dnem do góry i odstawić je do wystygnięcia. Pozostałą część keczupu do bieżącego spożycia przechowywać w lodówce.
SMACZNEGO