Odkrycie orkiszowej kaszy manny otworzyło przede mną nowe możliwości kulinarne. Udało mi się zakupić zarówno kaszę manną pełnoziarnistą, jak i drobną. Pod nazwą grysik orkiszowy ukrywała się moja ulubiona kaszka manna. Do przygotowania deseru użyłam pełnoziarnistego grysiku. Mus malinowy wykonałam z mrożonych malin z dodatkiem ksylitolu, wody i żelatyny. Kilka świeżych owoców (borówki amerykańskie, jeżyny i maliny) dodało świeżości i smaku. I choć na zdjęciu tego nie widać, deser miał dwie warstwy, w tym kakaowa, która zatopiła się w białym kremie podczas wlewania.
Składniki na krem:
- 3 łyżki pełnoziarnistej kaszy manny orkiszowej
- 3 łyżki mascarpone
- 250 ml mleka kokosowego
- 3 łyżki wody
- szczypta soli kamiennej
- 2 łyżki ksylitolu
- 2 łyżeczki żelatyny (oraz 2 łyżki wrzątku do jej rozpuszczenia)
- 1 łyżeczka kakao
Składniki na mus:
- 3 garści mrożonych malin
- 4 łyżeczki ksylitolu
- 100 ml wody
- 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 50 ml wrzątku
Wykonanie kremu:
Kaszę manną ugotować w mleku kokosowym z dodatkiem wody (w zależności jakiej gęstości jest mleko) i szczypty soli. Gotując dodać ksylitol (ilość do smaku) Ostudzić. Dodać mascarpone i zblendować. Sprawdzić smak. Rozpuścić żelatynę we wrzątku i dodać do kremu (można pominąć żelatynę, ale krem będzie wtedy rzadszy). Masę podzielić na dwie części. Jasną masę wlać do pucharków. Do niej dodać masę, do której wcześniej dodać ciemne kakao. Gdy masa stężeje wlać mus malinowy. Po stężeniu całości ułożyć na wierzchu kilka owoców.
Wykonanie musu:
Maliny rozmrozić, zblendować z dodatkiem ksylitolu, wody. Żelatynę rozpuścić we wrzątku i dolać do musu. Wymieszać i przelać na stężały krem.
SMACZNEGO