Bardzo lubię placki ziemniaczane. Tym razem postanowiłam pokusić się o placki z dużą ilością cebuli. Ilość cebuli przeważyła ilość użytych ziemniaków. Mojej rodzinie bardzo smakowały. Podałam je z kleksem jogurtu naturalnego.
Składniki:
- 500 gramów żółtej cebuli
- 400 gramów ziemniaków
- 4 ząbki czosnku
- 2 płaskie łyżeczki soli kamiennej/himalajskiej
- ok.3/4 łyżeczki czarnego pieprzu mielonego
- 1 jajko
- 2 płaskie łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1 łyżka śmietany niskoprocentowej
- olej rzepakowy do smażenia (lub inny tłuszcz)
Wykonanie:
Cebulę i ziemniaki obrać, umyć a następnie zetrzeć na tarce o drobnych oczkach (aby otrzymać drobne wiórki). Całość wycisnąć z nadmiaru soku (można zrobić to na sicie lub przez bawełnianą ściereczkę). Dodać łyżkę śmietany (jej dodatek powoduje, że ziemniaki nie ciemnieją). Dodać mąkę, sól, pieprz, jajko oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość wymieszać. Smażyć na gorącym tłuszczu z dwóch stron, formując placki na patelni, aby nie było poszarpanych brzegów, gdyż one jako pierwsze się najbardziej przysmażają. Placki należy przewracać gdy jedna strona wyraźnie będzie usmażona, gdyż są delikatne i mogą ulec deformacji. Placki po zdjęciu z patelni układać na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowych w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu.
SMACZNEGO