Kompozycja tej potrawy kojarzy mi się z indyjskim daniem. Połączenie mleka kokosowego, curry i imbiru to idealne trio, a do tego nasza polska kapusta. Jest proste, a swoim smakiem zaskoczył zarówno mnie jak i innych. Na pewno będę do niego wracać.
Składniki:
główka młodej kapusty (ok.700-800gr)
1 większa cebula biała
1 duży ząbek czosnku
około 1 płaskiej łyżeczki startego świeżego imbiru (na tarce do ścierania ziemniaków)
2 płaskie łyżeczki curry
300-350 ml mleka kokosowego (gotowe lub zrobione samodzielnie)
sól
pieprz
1 łyżka masła
1 łyżka oleju kokosowego
Wykonanie:
Pokroić w kostkę cebulę i wrzucić ją do garnka na rozgrzany tłuszcz (użyłam kokosowego i masła ale można dostosować do swoich preferencji). Smażyć mieszając co jakiś czas do uzyskania lekko złotego koloru cebulki, w razie potrzeby lekko podlać wodą. Pod koniec wrzucić do cebulki przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilkę przesmażyć. Dołożyć kapustę pokrojoną, wlać mleko kokosowe, wsypać curry i imbir. Dusić pod przykryciem do miękkości kapusty. Doprawić solą i pieprzem.
Wykonanie mleka kokosowego:
1/2 do 3/4 szklanki wiórek kokosowych zalać ciepłą wodą (około 300-400 ml) i odstawić na około 20-30 minut do nawilgotnienia wiórek. Zblendować i przelać przez gęste sitko. Wycisnąć wiórki i gotowe.
SMACZNEGO