Na dworze już zimno i szaro. Lato kojarzy mi się między innymi ze spotkaniami ze znajomymi, rodziną, zapachem grillowanych mięs i warzyw, więc postanowiłam wrócić do tych chwil. Grillować można oczywiście na tradycyjnym grillu ale można również wykorzystać do tego grill elektryczny, który umożliwia przygotowanie wielu pysznych dań w domu. Jednym z nich są właśnie żeberka. Dodatkowo położyłam na grillu plastry cukinii skropione oliwą i posypane solą, które świetnie skomponowały się z tym daniem.
Składniki:
- kilka pokrojonych kawałków żeberek
- kilka łyżek dobrego oleju np.rzepakowego
- 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
- szczypta ostrej papryki
- szczypta imbiru
- 1/2 łyżeczki suszonego czosnku
- szczypta czarnego drobno mielonego pieprzu czarnego
- 1/2 do 1 łyżeczki (jak kto lubi) zmielonych przypraw (gorczycy, ziela angielskiego i liści laurowych), które zmieliłam wszystkie razem w młynku do kawy)
- sól kamienna lub himalajska drobnomielona (do smaku)
- kilka gałązek świeżego rozmarynu
Wykonanie:
Kawałki żeberek dokładnie umyć. Osączyć ręcznikiem papierowym. Przygotować marynatę. Do kilku łyżek oleju dodać zioła (oprócz świeżego rozmarynu) i sól. Wszystko dokładnie wymieszać. Marynatą natrzeć żeberka z każdej strony i odstawić na ok.30 minut do lodówki. Po tym czasie kawałki żeberek ułożyć na gorącym grillu. Na każdy kawałek mięsa dodatkowo położyłam niewielką gałązkę świeżego rozmarynu. Aby żeberka były soczyste należy je pędzlować marynatą, która została po ich marynowaniu. Czynność powtarzać co około 20 minut. Po około 1,5 godzinie żeberka powinny być miękkie. Grillowanie można przedłużyć do 2 godzin. Żeberka są gotowe w momencie, gdy mięso łatwo odchodzi od kości jednak w środku jest różowe i nie przesuszone.
SMACZNEGO