Idealna propozycja na upały. Chłodnik nas ochłodzi i nasyci. Może stanowić pierwsze danie i być propozycją np. podwieczorku po upalnym dniu.
Składniki:
1 łyżeczka masła
2 duże garście botwinki drobno pokrojonej (dobrze jak będzie sporo czerwonych łodyżek, jak zbyt duże liście to nie wkrawać całych)
1 łyżeczka domowej jarzynki lub trochę startych warzyw typu: pietruszka, seler, kawałeczek marchewki (opcjonalnie i bardzo niewiele)
4 ziarna ziela angielskiego
1 liść laurowy
1/2 ząbka czosnku
1/2 ogórka gruntowego albo jeden mały
ksylitol do smaku
ocet jabłkowy do smaku
1 mały jogurt naturalny
1 łyżka śmietany niskoprocentowej (opcjonalnie)
2 łyżki koperku drobno pokrojonego
1 garść krojonego drobno szczypiorku
jajko ugotowane na twardo
sól
odrobina białego mielonego pieprzu
Wykonanie:
Na łyżeczce masła przesmażyć lekko drobno posiekaną botwinkę (ok.1 minuty a nawet krócej). Po tym czasie wlać wodę i dodać jarzynkę. Wrzucić liść laurowy i ziele angielskie. Gotować do miękkości warzyw na średnim ogniu pod przykryciem. Ostudzić.
Zetrzeć ogórka na grubych oczkach tarki i dodać do zupy. Z botwinki wyjąć ziele angielskie i liść laurowy. Wlać jogurt naturalny cały czas mieszając oraz łyżkę śmietany (opcjonalnie). Dołożyć ogórka i dodać odrobinę ksylitolu (najpierw 1/2 łyżeczki – potem pod koniec zawsze można dosypać do uzyskania pożądanego smaku), wlać 1 łyżeczkę octu jabłkowego (na koniec można również dodać jak smak jest niewystarczająco słodko-kwaśny), posolić oraz dodać odrobinę pieprzu białego mielonego do smaku. Dosypać krojonego koperku i szczypiorku. Wszystko wymieszać i spróbować przed podaniem czy nie trzeba jeszcze doprawić.
Z uwagi na to, że kwestia smaku jest bardzo indywidualna, nie wskazuję ilości ksylitolu, octu, pieprzu i soli. Osobiście lubię zdecydowany smak słodko-kwaśny dlatego na konic jeszcze doprawiam. Mogę jedynie powiedzieć, że smak chłodnika jest naprawdę wyśmienity, szczególnie latem gdy jest gorąco.
Chłodnik podaję z jakiem ugotowanym na twardo.
SMACZNEGO