Niedługo tłusty czwartek i postanowiłam przygotować coś słodkiego dla osób, które są na diecie bezglutenowej. Faworki przygotowałam na bazie 3 mąk z dodatkiem mielonego złotego lnu (jako spoiwo wiążące ciasto), który zastąpił gluten. Aby faworki były smaczne i apetyczne, ciasto rozwałkowałam bardzo cienko. Pocięłam je na długie ok.2,5-3cm paski. Pokroiłam po skosie na ok.6 cm kawałki. Z uwagi, że ciasto nie posiada glutenu nie jest tak plastyczne i trudniej jest je przepleść przez nacięty otwór. Należy to robić delikatnie i z wyczuciem. Faworki po usmażeniu są bardzo kruche i smaczne. Z poniższych ilości wykonałam niewielką porcję małych faworków.
Składniki:
- 30 gramów mąki z ryżu brązowego
- 30 gramów mąki z soczewicy
- 30 gramów mąki gryczanej
- 10 gramów mielonego złotego lnu
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 3 łyżeczki domowej śmietany (lub domowego jogurtu)
- 1/2 łyżeczki octu jabłkowego
- puder z ksylitolu do posypania po usmażeniu
- olej rzepakowy
Wykonanie:
Mąki dokładnie wymieszać. Dodać żółtko, śmietanę, sól, ocet i dokładnie wszystko połączyć. Zrobiłam to dłonią. Mała porcję ciasta położyć na stolnicę podsypaną mąką gryczaną i rozwałkować. Pokroić na cienkie paski, a następnie na paski o długości ok 6cm. Ponacinać przez środek. Przepleść ciasto (ostrożnie, gdyż pęka). Postępować tak z kolejnymi porcjami ciasta. Wrzucać na gorący tłuszcz. Użyłam bardzo małego rondelka (aby nie używać dużej ilości oleju). Smażyć z dwóch stron. Po usmażeniu przełożyć na kawałek ręcznika papierowego, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Posypać ksylitolem w pudrze.
SMACZNEGO