Proste w przygotowaniu batoniki do schrupania. Zarówno szybko się je robi jak i szybko zjada. Coś słodkiego, coś smacznego. Z podanej ilości wykonałam 8 sztuk małych batoników. Ilości oczywiście można zwiększyć, bo znikają bardzo szybko.
Składniki:
2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego
1 pełna łyżka musu kokosowego
1 łyżka pudru z ksylitolu (ilość wedle uznania i własnego smaku)
kilka łyżek wiórków kokosowych
kilka kostek czekolady gorzkiej bez cukru
odrobina soli
Wykonanie:
Rozpuszczamy olej kokosowy. Dokładamy mus kokosowy i łączymy składniki razem. Zdejmujemy z ognia. Wsypujemy ksylitol i odrobinę soli. Dodajemy wiórki kokosowe w ilości takiej aby można było je formować. Dokładnie wszystko mieszamy.
Do ich przygotowania użyłam foremki plastikowej do lodów. Umieszczamy zbitą masę w foremkach i wstawiamy całość do zamrażalnika na ok. 30 minut.
Rozpuszczamy czekoladę w małym rondelku na bardzo małym ogniu lub w kąpieli wodnej (wtedy na pewno się nam nie przypali). Wyjęte zimne batoniki z foremki oblewamy ciepłą (nie gorącą) rozpuszczoną czekoladą. Czekamy aż stężeje. Część batoników zostawiłam bez polewy, gdyż są również bardzo smaczne. Najsmaczniejsze są po jakimś czasie od wyjęcia z zamrażarki. Są wtedy miękkie i smakiem przypominają tradycyjnie nam znane batoniki Bounty.
SMACZNEGO